Dowcip

Kawały o bacy, dowcipy o wypadkach, drzewo, policjant, przesłuchanie świadka

Baca był świadkiem wypadku samochodowego. Przesłuchuje go policjant:
- Baco jak to było?
Na to baca:
- Panocku widzicie to drzewo?
- Widzę.
- A oni nie widzieli...

Stały link Udostepnij