Dowcip

Pewien chełmski mędrzec pojechał na koński targ, aby kupić sobie konia. Handlarz końmi zachwalał jedno ze swoich zwerząt:
-To wspaniała sztuka, szybki jak wiatr. Pomyśl, wsiądziesz na niego w Chełmie o trzeciej nad ranem, a już o szóstej będziesz w Lublinie!
Chełmianin skrzywił się:
-To nie dla mnie - powiedział - Co ja będę u licha robił w Lubinie o tak wczesnej porze?

Stały link Udostepnij