Komisja wojskowa

Humor dla poborowych - pobór na wesoło

Komisja poborowa. Chłopak z trudem odczytuje z tablicy największą literę.
Lekarz decyduje:
- Zdolny do walki z czołgami.

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Na komisji wojskowej pytają poborowego:
- Do you speak English?
- Hee?!
Pytają następnego:
- Do you speak English?
- Hee?!
I następnego:
- Do you speak Eglish?
- Yes, I do.
- Hee?!

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

- Zawód ojca?
- Ojciec nie żyje.
- Ale kim był?
- Gruźlikiem.
- Ale co robił?!!
- Kaszlał.
- Ale z czego żył? Z tego się przecież nie żyje.
- No to przecież mówię, że nie żyje...

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Zaakceptować mężczyznę takim jakim jest może tylko WKU.

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Komisja wojskowa.
- Nowak!
- Jestem!
- Majtki w dół i pochylić się!
Rekrut posłusznie pochylił się i czeka.
Lekarz katem oka zerknął i dalej wypełnia formularz
- Podnieście jajka!
Poborowy pochylony, zacisnął zęby, poczerwieniał, z pod ściany doszedł go delikatny chichot siedzących pielęgniarek.
- Jajka podnieście!
Zacisną pięści, aż kłykcie pobielały, zsiniał z wysiłku, i ciężko począł oddychać.
- Nie mogę! - wycharczał ostatkiem sił.
Lekarz popatrzył zza okularów
- RĘKOMA!

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Kowalski poszedł na komisję poborowa. Po badaniach, wziął go na rozmowę seksuolog.
Narysował mu kółko:
- Kowalski, co to jest ?
- Goła baba...
Narysował mu kwadrat:
- A to?
- He, he, goła baba...
Na koniec, narysował mu trójkąt:
- No a to, przyjrzyjcie się dobrze.
- Też goła baba...
- Kowalski, wy jesteście zboczeni!
- Jaaa?! A kto mi te gołe baby rysował?

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Mobilizacja, komisja wojskowa:
- Jedziesz na front, synek!
- Ale jak nie mam nogi!
- To nawet dobrze, nie uciekniesz z pola walki...

Mobilizacja, komisja wojskowa:
- Jedziesz na front, synek!
- Ale jak nie mam nogi!
- To nawet dobrze, nie uciekniesz z pola walki...

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

  • 1