Uczyłem się indyjskich tradycji, szukałem wyciszenia, ćwiczyłem jogę, uczyłem się "Kamasutry", spróbowałem herbatę "Lipton" i zdecydowałem dalej pić wódkę.
Porada dnia:
Kawa będzie mocniejsza jeżeli zamiast cukru dodasz amfetaminy.
"Te upały przypominają człowiekowi, w jakiej części składa się z wody."
Pan Józek stwierdził, że zacznie się odhamiać. Poszedł więc na swoją pierwszą w życiu wystawę. W galerii, którą odwiedził, akurat prezentowane były dzieła malarza abstrakcyjnego. Pan Józek chodzi od obrazu do obrazu, obraca głową i nic nie może z tego zrozumieć. Nagle podchodzi do niego jakiś facet.
- Dzień dobry! Jestem autorem tych obrazów, czy mogę w czymś pomóc?
- Co to właściwie ma być? - zapytał z wdziękiem pan Józek.
- To jest to co czuję tutaj - odpowiedział malarz dotykając swojej głowy.
- A słyszał pan kiedyś o aspirynie?
Wiesz co mówią do mnie kobitki, kiedy pytam o seks?
- Nie.
- Dokładnie!
Małżeństwo to zakład o połowę majątku, że będziesz z kimś do końca życia.
Grzyby są różne: jedne nakarmią, inne film wyświetlą...
Moja seksowna koleżanka zaprosiła mnie wczoraj do siebie na rozmowy o filozofii. Do Nietzschego nie doszło...
Jeśli kłócisz się z idiotą, on najprawdopodobniej robi dokładnie to samo.
Jestem tak dobry w spaniu, że mogę to robić z zamkniętymi oczami.
Życie jest jak pudełko czekoladek - jeżeli dopuścisz do niego kobietę, to możesz się z nim pożegnać.
Alkoholowi i narkotykom mówimy stanowcze: Czemu nie?!
Zostawiła mnie, obwiniając o pedantyzm i zbytnią dokładność... jak tak mogła, po 137 aktach płciowych...
Spotyka Edyp Syzyfa:
Edyp: - Yo Rolling Stones!
Syzyf: - Yo Motherfucker!
Mechanik powiedział mi: Nie mogłem naprawić hamulców, więc podkręciłem klakson.
Właśnie zakończyłem trwający dość długo związek. Nie przejmuję się tym zanadto, nie był mój.