Silna i niezależna kobieta nie potrzebuje nikogo na Walentynki...
Udanych Walentynek!
- Jak single nazywają Walentynki?
- Dzień Niepodległości.
- Wiesz, w Walentynki zrobiono w naszej firmie ankietę i okazało się, że jestem najbardziej pożądanym facetem w robocie.
- No to powinieneś się cieszyć!
- Ni cholery, u nas pracują sami mężczyźni...
Udanych Walentynek!
– Kochasz mnie?
– Skarbie! Kochać, to ja kocham wódę i dziwki. A to między nami to jest całkiem poważna sprawa!
Walentynki. Apteka:
- Dzień dobry.
- Skończyły się!
Walentynki odwołane!
- Dzień dobry, jest Marysia?
- Dzień dobry. Słyszałem, że zabierasz moją córkę na walentynkową randkę.
- Tak, proszę pana.
- Gdzie zamierzasz ją wziąć?
- W moim aucie.
Udanych Walentynek!
Żadna kobieta nie będzie w pełni usatysfakcjonowana w Walentynki, bo żaden mężczyzna nie ma czekoladowego penisa, tryskającego pieniądzmi.