Wędkarze

Kawały o wędkarzach. Humor wędkarski. Taaaaka ryba!

Wędkarz telefonuje do kolegi:
- Wpadnij do mnie jutro rano, pojedziemy na ryby.
- Ale ja nie potrafię łowić! - odpowiada ten drugi.
- Co w tym trudnego? Nalewasz i pijesz.

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Wędkarstwo to fajne hobby... pod warunkiem, że żona się nie interesuje z kim wędkujesz...

Wędkarstwo to fajne hobby... pod warunkiem, że żona się nie interesuje z kim wędkujesz...

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Rozmawiają dwaj wędkarze:
- Nie uwierzysz, złowiłem wczoraj 5-kilogramowego karpia!
- A ja węgorza, który miał 4 metry!
- Niemożliwe!
- To prawda! - potwierdza żona - Józek go cały dzień rozciągał!

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Pewnego razu pijany wędkarz wyłowił z jeziora rusałkę.
Następnego dnia okazało się, że to był sum i do kaca doszedł jeszcze wstyd...

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

- Czemu łowisz ryby na ser, a nie na robaki? - pyta Franek Kowalskiego.
- Bo jak ryba weźmie, mam na kolację rybę, a jak nie weźmie, to mam ser.

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Zarzucił stary człowiek sieć w morze i wyciągnął gadającą rybę. I pojął wtedy, że co do Fukushimy to są jakieś niedopowiedzenia...

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Nad wiosennym stawem rozsiada się wędkarz i usiłuje coś złowić. Mija godzina, dwie, trzy, a tu nic! Naraz nad wodą staje dwunastolatek, zarzuca wędkę i wyciąga rybę za rybą. Wściekły coraz bardziej wędkarz nie wytrzymuje i woła:
– A lekcje, smarkaczu, już odrobiłeś?!

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

- Po czym poznać wiek ryby?
- Po... oczach. Im dalej od ogona, tym starsza!

Stały link Udostepnij Stały link Stały link