Na raty
Na miłości zęby zjadłem,
Każdy z innym czupiradłem.
(Jan Sztaudynger)
Jestem taki
Jestem taki, jak mnie Pan Bóg stworzył,
No - trochem świństwa od siebie dołożył.
(Jan Sztaudynger)
Jeden sakrament
Jeden sakrament potrzebuje świadka,
Bo to nie tylko sakrament, lecz wpadka.
(Jan Sztaudynger)
Apel
Myjcie się, dziewczyny,
Nie znacie dnia ani godziny.
(Jan Sztaudynger)
Bezpieczna
Z taką nogą, z takim pyskiem
Stu cnot mogła być siedliskiem.
(Jan Sztaudynger)
Szałowa
Była w sam raz
Na jeden raz.
(Jan Sztaudynger)
Ksenofobia
Kraków Krakowem nazwali,
Gdy pierwszego zakrakali.
(Jan Sztaudynger)
Krakowiaczek ci ja
Krakowiaczek ci ja,
Krakowiaczek żwawy,
Tylko przemyśliwam,
Jak zwiać do Warszawy.
(Jan Sztaudynger)
Żona do męża
Jeśli nie chcesz mojej zguby,
Daj mi banknot, ale gruby.
(Jan Sztaudynger)
Na Dzień Kobiet
Dniem czcić kobiety - po co?
Ja czczę kobiety - nocą!
(Jan Sztaudynger)
Z motywów staropolskich
Przed Amorem nie skryjesz się z cnotą,
Bo on skrzydlaty, ty zmykasz piechotą.
(Jan Sztaudynger)
Zawsze to samo
Już od czasów Adama, niestety,
Bokiem mężczyznom wychodzą kobiety.
(Jan Sztaudynger)
Wstąpiłem na ciało
Samo tego chciało.
(Jan Sztaudynger)
Nie zna. . .
Nie zna imienia pana,
A już randka rozbierana.
(Jan Sztaudynger)
Cel uświęca środki
W pogoni za ideałem
Wszystkie świństwa popełniałem.
(Jan Sztaudynger)
Rajska depesza
Jabłek nie jadam,
Zmądrzałem
Adam.
(Jan Sztaudynger)