Głupie

Kawały głupie i czasem bez sensu :-)

Kupił facet scyzoryk i uciął dyskusję.

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Wsiada zebra do samochodu i zapina pasy.

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Szedł facet koło czołgu i go oblazły gąsienice.

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Stoją sobie dwa rosoły. Jeden za słony, a drugi firanki.

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Usłyszał facet ogromny huk a to ciśnienie spadło.

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Był sobie bardzo znany i bogaty rycerz. Ani pieniądze ani sława, jak to powszechnie wiadomo szczęścia nie dają. I tak, bohater naszego dowcipu nie był szczęśliwy. Postanowił pewnego dnia owo "szczęście" znaleźć. Kupił sobie kijek od mopa, zawiesił nań worek (treningowy), paczkę malborasow i wyruszył w świat. Szedł, szedł, aż doszedł do rozdroża czy jak kto woli rozstaju dróg. Jedna droga idzie w prawo druga w lewo. Pośrodku chatka... Bohater naszego dowcipu, słynny i bogaty rycerz, wszedł do słynnej chatki która w każdym dowcipie o walecznych rycerzach powinna się pojawić. Rycerz wchodzi do chatki gdzie czeka na niego stara babunia.
- Witaj stara babuniu - mówi rycerz.
- Witaj wędrowcze.
- Szukam, stara babuniu szczęścia czy możesz mi powiedzieć w która stronę mam iść.
- Jeśli pójdziesz w prawo - odpowiada babunia - znajdziesz szczęście. Po prawej bowiem stronie mojej chatki idzie droga do ogromnego zamku, w zamku mieszka prześliczna księżniczka, zajebista dupa, przysięgam. Możesz się z nią ożenić. Jej ojciec - król jest już starym dziadkiem niedługo odejdzie z tego świata a jak wykituje ty odziedziczysz jego majątek. Mówię ci stary. Jak pójdziesz w prawo będziesz najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi. Jeśli zaś pójdziesz w lewo - ciągnie stara babunia - to Cię POJ.....
Rycerz zdębiał, nie wiedział co powiedzieć. Nie mógł uwierzyć ze szczęście może być tak blisko w końcu stwierdził ze stara babunia go podpierdala ..a o oto co sobie pomyślał..
- Kur.. to musi być podpierdułka, jakiś kit. Nie wierzę w te bzdury, chromolę to, idę w lewo raz kozie śmierć! I poszedł w lewo. Po kilku godzinach szybkiego marszu doszedł do wielkiej rzeki. W rzece stał wieki smok. Olbrzymia bestia z pięcioma głowami. Jak, kur.., rycerz nie wyskoczy. Jak nie zaczyna odrąbywać kolejno głów: pierwszej, drugiej , trzeciej. Wyciaga sztylet, wbija go w sam środek serca wielkiego smoczyska. Na to bestia się wyrywa i krzyczy: POJ..... CIĘ!? JA TU KUR.. TYLKO WODE PIJĘ.

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Gościu słyszy stukanie patrzy za okno, a tam zbieg okoliczności.

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Przychodzi piłkarz do fryzjera i mówi: GOL!

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Szedł facet koło dołu i się poniżył.

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Znalazł facet telefon i wykręcił numer.

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Narobiłaś niezłego bigosu - pochwalił gość kucharkę.

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Kupił facet rozpuszczalnik i się całkiem rozkleił.

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Szedł facet po torach i się wykoleił.

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Leciały wióry z nieba - to ktoś strugał wariata.

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Szedł facet koło mydła i zaczął się pienić.

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Wolę długi niż krótki - rzekł bankier.

Stały link Udostepnij Stały link Stały link