Polityczne

Kawały polityczne, humor o politykach - polityka na wesoło

Andropow, jeszcze jako szef KGB, zwierzał się najbliższym:
- Kiedy zostanę gensekiem, zmienię te idiotyczne strefy czasowe. Ileż to kłopotów!
Dzwonię do Pekinu z gratulacjami z okazji wyboru Deng Xiaopinga, a tam mówią:
"To było wczoraj!". Dzwonię do Watykanu z kondolencjami po zamachu na papieża, a tam pytają: "Jaki zamach?!"

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Na lekcji Pani pyta dzieci :
- Jak spędziłyście rocznicę Rewolucji Pażdziernikowej ?
Dzieci:
- U mnie na obiad były pierogi ruskie.
- U mnie był barszcz ukraiński.
Pytanie dochodzi do Jasia: Ty jak?
- Proszę Pani... wraz z moim Tatą bawiliśmy się w Ruskich żołnierzy!
Pani:
- Wspaniale Jasiu! Na czym ta zabawa polegała?
- Poszliśmy do sąsiadki , ojciec ją wydutkał, a ja jej zegarek ukradłem!

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Treść jednej z ulotek rozrzucanych nad Bagdadem:
"McDonald's wkrótce w Bagdadzie. Zbierz cztery takie same ulotki. Po zakończeniu naszych bombardowań dostaniesz bezpłatnie Coca-Colę".

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Giertychów ominęła ewolucja, to teraz się mszczą…

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

- Dlaczego Kulczyk leczy się za oceanem?
- Bo Giertych nie umie pływać.

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Facet wybrał się na ryby. Zarzuca wedkę, czeka, nagle spławik się rusza, więc gość wyciąga rybkę.
- Powiedz rybko, jesteś może ze złota?
- Nie. Z PIS.
- Eee, to ty pewnie nie spełniasz życzeń?
- Nie, ja tylko obiecuję.

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Przychodzi marszalek na komisje i wita zgromadzonych:
- Dzien Ziobry!

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Powódź nam niestraszna. Nasz rząd robi grube wały.

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Demokrację na okręcie nazywa się buntem.

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

- Czym się różni magister Kwaśniewski od ufoludków?
- Niektórzy już widzieli ufoludki, a dyplom Kwaśniewskiego jeszcze nikt.

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Minister Kołodko zwołuje konferencję prasową i mówi do zgromadzonych dziennikarzy:
- Mam dla was dwie wiadomości - jedną złą, drugą dobrą. Którą najpierw chcecie usłyszeć?
- Złą! - odpowiadają dziennikarze.
- No więc od przyszłego miesiąca podniesiemy wszystkim płace o 30 procent.
Przez minutę na sali trwają owacje, które przerywa roześmiany Kołodko:
- A teraz wiadomość dobra. Od tych płac trzeba będzie płacić 65 procent podatku!

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Po II wojnie światowej Stalin ogłosił rozpoczęcie budowy komunizmu w ZSRR. W jednym z kołchozów Uzbekistanu zwołano zebranie partyjne poświęcone komunizmowi, jednak nikt nie wiedział, co znaczy słowo komunizm. Wybrano więc delegata, który po długiej podróży dotarł przed oblicze Stalina i pyta, co znaczy to słowo. Stalin chwilę myśli, w końcu przywołuje delegata do okna.
- Widzicie towarzyszu tę ciężarówkę?
- Widzę.
- Jak będzie komunizm, to będą tu stały tysiące takich ciężarówek!
Delegat wraca do kołchozu. Wszyscy pytają go, co to jest ten komunizm. Delegat podchodzi do okna i mówi:
- Widzicie tego żebraka?
- Widzimy.
- Jak będzie komunizm, to tu będą tysiące takich żebraków!

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Po czym się poznaje, ze polityk kłamie?
- Po tym, ze porusza ustami...

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

- Kiedy E. Olisadebe będzie prawdziwym Polakiem?
- Jak przeprosi Żydów za Jedwabne!

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Ostatnio w Ministerstwie Sprawiedliwości urzędnicy witają się słowami:
- "Dzień Ziobry"
a żegnają:
- "Do więzienia!"

Stały link Udostepnij Stały link Stały link

Po czym poznać ptasią grypę u łabędzia?
- Po kaczym chodzie.

Stały link Udostepnij Stały link Stały link