Chruszczow wysłał nowy gatunek kiełbasy do analizy za granicę. Wkrótce nadeszła odpowiedź: Szanowny panie Chruszczow, z przyjemnością zawiadamiamy, że w pańskim kale glist nie wykryliśmy...
Co robią blondynki rano ze swoimi dupkami?
- Pakują im drugie śniadanie i wysyłają do pracy...
Blondynka pyta drugą blondynkę:
- Gdzie spędziłaś wakacje?
- Na Wyspach Kanaryjskich.
- A gdzie to jest?
- Nie wiem. Porwali mnie tam piraci..
Dwóch facetów wnosi trzeciego zupełnie nawalonego, tak że nie może się utrzymać na nogach. Siadają przy barze i jeden mówi do barmana:
- Dwa piwa!
- A ten w środku nie pije? Pyta barman.
- Nie, to kierowca.
Z wódką nie wygrasz, ty ją w mordę a ona cię na ziemie.
Najgorsze z upokorzeń gdy nawala korzeń.
Zeus też był elektrykiem.
Krowa to zwierzę roślinobójcze.
Gerhard Schroder składa zamówienie w barze:
- Poproszę piwo, a dla mojego przyjaciela Helmuta cola.
Przynosi mąż wypłatę do domu, kładzie ją przed lustrem i mówi:
- To co w lustrze twoje, a to co przed lustrem moje!
Na to żona rozbiera się do naga i staje przed lustrem:
- To co w lustrze twoje, a to co przed lustrem sąsiada z dołu.
Polak, Ruski i Francuz lecą samolotem. Awaria, trzeba skakać. Są tylko dwa spadochrony. Polak łapie spadochron - Ruskiemu na plecy, poszedł. Następny Francuzowi na plecy... Dżentelmen Francuz próbuje zwrócić spadochron Polakowi (w rewanżu za 39-ty) - Polak na to:
- Nie bądź frajer. Ruskiego wysadziłem z gaśnicą.
Szczyt orgazmu: Zanik linii papilarnych.
- Dlaczego pani wpatruje się w moją bieliznę? -pyta Kowalska sąsiadki. Czy pani swojej nogdy nie wiesza?
Sąsiadka:
- Owszem, ale dopiero po wypraniu.
Towarzysz Stalin gra z członkami Politbiura w brydża.
- jeden trefl - zaczyna licytację. Padają kolejne odzywki:
- jeden kier
- raz bez atu
- dwa kier. Znowu kolej na Józefa Wisarionowicza
- jeden trefl ponownie mówi Stalin.
- pas
- pas
- pas
Chruszczow wrócił ze Stanów Zjednoczonych w złym humorze.
- Niedobrze - mówi do Mikojana - Kennedy powiedział mi, że wynaleźli właśnie taką maszynę, która ożywia zmarłych. Więc ja mu powiedziałem, że wynaleźliśmy środek dopingujący, po którym człowiek biega szybciej, niż samochód. Skąd ja teraz wezmę ten środek?!
- Nie martw się - pociesza go Mikojan. - Jeśli oni potrafią ożywić Stalina, to ty pobiegniesz szybciej od najszybszego samochodu!
Co robi blondynka po stosunku?
- Otwiera drzwi samochodu.
- Idzie do domu.