Gra o Tron. Znamy zakończenie!
Najważniejsze, to zrobić makijaż, inaczej mężczyźni nie zwrócą uwagi.
Kamazutra
Podobno zdjęcia kotów są popularne w Internecie. Ciekawe, czy to się spodoba?
Mózg to nie stanik. Jego nie wypychasz…
Jeśli facet otwiera kobiecie drzwi do samochodu, to albo samochód jest nowy, albo kobieta...
- Dziwne - mówi mąż do żony - ty masz niebieskie oczy, ja mam niebieskie oczy, a nasza córeczka ma piwne. Ciekawe po kim...
- A co, może powiesz, że piwa nie pijesz?!
Na świecie jest tylko jeden mężczyzna zdolny do zrozumienia i zaakceptowania kobiety ze wszystkimi jej wadami. Skromny facet o imieniu Jack Daniel’s.
Dyrektor firmy spedycyjnej ochrzania dyspozytora:
- Jak pan mógł wypuścić samochód w trasę z takim defektem?!
- Ale o co Panu chodzi?! Kierowca był tak pijany, że niczego nie zauważył.
Życie jest jak pudełko czekoladek - jeżeli dopuścisz do niego kobietę, to możesz się z nim pożegnać.
Czy długi ten korek? Nie wiem, bo pierwsza jestem...
Dyrektorka domu wczasowego wita w progu wczasowicza:
- Postaramy się, by czuł się Pan, jak u siebie w domu!
- Zwariowała pani?! Ja tu przyjechałem wypocząć!
Życzymy Państwu miłego lotu!
Pierwszy stopień odwagi:
O czwartej nad ranem wracasz narąbany do domu. Żona stoi w drzwiach z miotłą, a ty pytasz:
- Zamiatasz czy odlatujesz?!
Drugi stopień odwagi::
O czwartej nad ranem wracasz kompletnie pijany do domu. Żona leży w łóżku, nie śpi. Bierzesz krzesło i siadasz przy niej. Na pytanie: "Co to ma znaczyć?" odpowiadasz:
- Chcę siedzieć w pierwszym rzędzie, jak zacznie się ten cyrk!
Trzeci stopień odwagi:
O piątej nad ranem wracasz pijany do domu. Czuć od ciebie damskie perfumy, masz ślady szminki na kołnierzu. Klepiesz żonę w tyłek i mówisz:
-Teraz twoja kolej!
Czwarty stopień odwagi:
O szóstej nad ranem wracasz do domu pijany w towarzystwie dwóch panienek. Stojącej w drzwiach żonie, mówisz:
- Stara, nie bądź świnia, powiedz, że jesteś siostrą!
W Egipcie grupa doświadczonych archeologów odkryła grupę niedoświadczonych.
Napad na bank jest dobrym sposobem, by nie musieć się martwić o rachunki, zakupy, humor żony... A jeśli Ci się uda, to może być jeszcze lepiej!