Nasze pokolenie już wybrało: Autovidol.
U Żeromskiego ludzie dzielili zapałkę na czworo i też im się zapałała.
The Prodigy przyjechało z koncertami do Polski. Wysiadają z samolotu, patrzą, a tu parka ubrana na ludowo wita ich chlebem i solą. Schodzą po schodkach na płytę lotniska i wokalista mówi:
- No, tak to nas jeszcze nikt nie witał.
Pochyla się nad solą, zatyka dziurkę palcem a drugą wciąga...
- Mamo daj 2 zl dla biednego pana, który stoi na rogu ulicy!
- A co to za pan?
- Pan, który sprzedaje lody!
- Jakiego zeza ma córka sołtysa w Wąchocku?
- Takiego że jak płacze, to jej łzy po plecach ciekna!
Mąż niespodziewanie wraca do domu. Żona otwiera okno i mówi do kochanka:
- Skacz!
- Coś ty, przecież to trzynaste piętro!
- Skacz, nie czas na przesądy...
Dlaczego mężczyźni są jak miejsca parkingowe?
- Dobre są już zajęte, wolne zaś są wyjątkowo małe lub dla inwalidów.
Mąż zwraca się do żony:
- Kochanie, przyniesiesz mi herbatę?
Żona (zalotnie):
- A czarodziejskie slowo?
Mąż:
- Biegiem!
Kobieto! Nie trać żadnej okazji, żeby przestać pyskować!
Antek, czy ty wiesz jako jest różnica pomiędzy psem a kobietą?
- ?
- No widzisz, baba to na swojego szczeko a do cudzego sie przymilo a pies na opak!
Tonącą w morzu piękną blondynkę uratował przechodzący brzegiem mężczyzna.
- Dziękuję, uratował mi pan życie! Z wdzięczności spełnię pana trzy życzenia.
- Mam tylko jedno, ale trzy razy...
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, z moim mężem coś nie w porządku. Ubzdurał sobie, że jest śnieżnym bałwanem. Stoi na podwórku z garnkiem na głowie, z miotłą w ręku.
- Proszę go do mnie przyprowadzić.
Po godzinie baba wraca i mówi:
- Panie doktorze, nic z tego. Została z niego tylko kałuża wody, garnek i miotła!
Dlaczego Mojżesz przeprowadził Żydów przez morze?
- Ponieważ wstydził się iść z nimi przez miasto.
- Bolku, jak nazywał się Chrobry?
- Nie wiem.
- No, przecież tak jak ty!
- Nowak?!
Tato nie pij! Zostaw dla syna.
Konopnicka żyła od urodzenia aż po śmierć.