Służący pyta doktora Frankensteina:
- Panie doktorze, jak nauczył pan swojego potwora tak pięknie recytować "Odę do radości" Schillera?
- Powiedziałem mu, że to słowa piosenki disco polo.
- Jaki jest największy komplement dla garbatego?
- Równy z ciebie gość!
Rozstrzelać wszystkie strachy. Wróbel.
Beee... lweder.
Życie zacina się po czterdziestce.
Wilki zaliczamy do zwierząt zębatych.
- Czym się różni seks małżeński od seksu pozamałżeńskiego?
- Tym, czym świniobicie od polowania.
Wyjrzał żołnierz z za okopów i coś mu do łba strzeliło.
Przychodzi baba do ginekologa, rozbiera się i siada na fotel.
- Bardzo mnie boli tam w środku. Wyżej, jeszcze wyżej...
- Podejrzewam, że jest to zapalenie migdałów.
Starszy facet, zmartwiony myślą o śmierci, przychodzi do lekarza i pyta:
- Panie doktorze jeżeli ja przestanę pić, palić i pieprzyć - to czy ja będę dłużej żył?
- Pewnie tak, odpowiada doktor, tylko po co?!
Pierwsza w nocy. Kobieta pyta małżonka: - Kochany, czy kupisz mi futro?
- Kupię.
- Tak się cieszę!
- Nie ma z czego.
- Dlaczego?
- Bo ja mówię przez sen.
Rozmawiają dwaj wędkarze:
- Nie uwierzysz, złowiłem wczoraj 5-kilogramowego karpia!
- A ja węgorza, który miał 4 metry!
- Niemożliwe!
- To prawda! - potwierdza żona - Józek go cały dzień rozciągał!
Do gabinetu Lenina wchodzi sekretarka.
- Włodzimierzu Iliczu na wasze nazwisko przyszła paczka z Czerwonego Krzyża..
- Dzieciom! Wszystko dzieciom!
- Ale, towarzyszu, tam są prezerwatywy...
- Przekłuć i oddać mienszewikom!
Po czym poznać, że blondynka miała orgazm?
- Wypuszcza z rąk pilnik do paznokci.
- Mówi: "Następny!"
- Następny w kolejce puka cię w ramię.
- Dlaczego jedne blondynki są chude, z drugie - grube?
- Bo jedna jedzą makaron wzdłuż, a drugie - w poprzek
- Dlaczego tort nie może mieć dzieci?
- Bo ma jaja roztrzepane.